W wyborach do Sejmu elblążanie chcą poprzeć Zjednoczoną Prawicę, Polskę 2050 i Lewicę

Sprawdziliśmy, jakie nastroje polityczne panują obecnie wśród naszych czytelników. Okazało się, że zdecydowana większość głosujących zadeklarowała chęć poparcia w wyborach do Sejmu kandydata Zjednoczonej Prawicy. Pokrywa się to z niedawno przeprowadzonym sondażem IBRiS.

Przypomnijmy, że na zlecenie „Rzeczpospolitej” Instytut Badań Rynkowych i Społecznych przeprowadził sondaż, z którego wynika, że aż 58,1 proc. respondentów zagłosowałoby w wyborach parlamentarnych, gdyby odbyły się one teraz.

„Badani zostali zapytani w sondażu, na którą partię oddaliby swój głos. 37 proc. respondentów wskazało, że zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę. Z kolei na Koalicję Obywatelską swój głos oddałoby 27 proc. badanych.

Polska 2050 może liczyć na 9 proc. poparcia, a Lewica na 8 proc. Natomiast na PSL zagłosowałoby 6 proc. respondentów, a na Konfederację - 5 proc. W sondażu 8 proc. badanych nie potrafiło wskazać, na którą partię oddałoby swój głos.

Sondaż IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 20-21 maja 2022 roku metodą telefoniczną CATI na próbie 1000 osób.” - informuje „Rzeczpospolita”.

Postanowiliśmy sprawdzić, jakie zdanie na ten temat mają elblążanie. Zapytaliśmy: „Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu, na kandydata której partii oddał(a)byś głos?"

Głosowanie trwało od 26 maja, od godz. 12.00 do 31 maja, do godz. 20.00. W ankiecie oddano 1082 głosy.

Zdecydowana większość (37 proc., czyli 395 głosujących) zadeklarowała, że w wyborach parlamentarnych zagłosowałaby na Zjednoczoną Prawicę.

Na drugim miejscu znalazła się Polska 2050 z 20 proc. (218 głosów), a na trzecim Lewica z 17 proc. (188 głosów).

Poza podium byli: Koalicja Obywatelska (14 proc. - 153 głosy), Konfederacja (8 proc. - 84 głosy) i Polskie Stronnictwo Ludowe (1 proc. - 13 głosów).

2 proc. głosujących (18 głosów) przyznało, że nie planuje brać czynnego udziału w głosowaniu podczas wyborów parlamentarnych, a 1 proc. (13 głosów) stwierdziło, że zagłosuje na inną partię niż te wymienione w ankiecie.