142 pracowników niemedycznych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu podpisało się pod pismem skierowanych do dyrektor placówki Elżbiety Gelert. - Nasza sytuacja finansowa staje się coraz bardziej upokarzająca. Na równi z personelem medycznym pracujemy na rzecz Szpitala i w dużym stopniu przyczyniamy się do prawidłowego jego funkcjonowania. Bez naszej pracy Szpital nie mógłby prowadzić działalności medycznej. Trudno nam więc pojąc dlaczego jesteśmy tak lekceważeni a różnice w naszych wynagrodzeniach są tak znaczne – informują Pracownicy Niemedyczni WSZ w Elblągu.
W Sejmie i Senacie trwają właśnie głosowania nad Ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Na podwyżki rząd przeznaczył na to rekordową kwotę 7,2 mln zł. W ramach poszczególnych grup zawodowych podwyżki będą oscylować między 17 a 41% (!). Dla przypomnienia – w zeszłym roku ta sama grupa zawodowa dostała już podwyżkę
– podkreślają pracownicy niemedyczni WSZ.
W czym tkwi problem? - Niestety nie wszyscy pracownicy pracujący na rzecz służby zdrowia będą objęci tymi podwyżkami – dodają. - I tak jak w przypadku zawodów medycznych podwyżka jest obligatoryjna tak w przypadku zawodów niemedycznych zapisy ustawy dają dowolność w podjęciu tej decyzji dyrektorom, a ci zasłaniają się brakiem środków.
Pracownicy niemedyczni Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu skierowali do Dyrektor WSZ Elżbiety Gelert pismo. Prezentujemy całą treść tego pisma: „W związku ze znaczną podwyżką wynagrodzeń (od 17 proc. wzwyż), jaka ma nastąpić od 1 lipca 2022 r. dla pracowników medycznych i pracowników działalności podstawowej oraz niejasną sytuacją związaną z podwyżką dla pracowników pionów niemedycznych, upominamy się o godne i sprawiedliwe uwzględnienie nas w zbliżających się podwyżkach.
Nasza sytuacja finansowa staje się coraz bardziej upokarzająca. Na równie z personelem medycznym pracujemy na rzecz Szpitala i w dużym stopniu przyczyniamy się do prawidłowego jego funkcjonowania. Bez naszej pracy Szpital nie mógłby prowadzić działalności medycznej. Trudno nam więc pojąc dlaczego jesteśmy tak lekceważeni a różnice w naszych wynagrodzeniach są tak znaczne. W ciągu najbliższych tygodni poziom inflacji prawdopodobnie przekroczy 15 proc., co będzie oznaczać dalszy spadek naszych realnych płac.
Po raz kolejny prosimy o uczciwe potraktowanie nas w kwestii podwyżek, albowiem godne wynagrodzenie za pracę jest gwarantem naszej efektywności i poczucia spełnienia zawodowego, zwłaszcza w obliczu stale rosnących obowiązków.
Liczymy, że Dyrekcja Szpitala zareaguje, wyjdzie naprzeciw naszym oczekiwaniom i przedstawi propozycje niezbędnych zmian na spotkaniu z pracownikami.”
Pismo podpisało 142 pracowników pionu administracyjnego, pionu ekonomiczno-finansowego oraz pionu techniczno-eksploatacyjnego.
Jest to kolejny raz, kiedy cała obsługa techniczno-administracyjna szpitala zostaje niedoceniona. Specjaliści zatrudnieni w tych pionach, najczęściej to osoby z wyższym wykształceniem, zarabiają mniej niż pracownicy medyczni ze średnim wykształceniem
- zaznaczają pracownicy niemedyczni.