Elbląg: Powstała mapa wycinek drzew. Urzędnicy się nie kwapili, więc elblążanin zrobił ją sam

Elblążanin zaniepokojony liczbą wycinek prowadzonych w mieście skierował do Miasta petycję, aby o sprawniej informowało mieszkańców o takich planach. To nie przyniosło efektów, więc pan Artur postanowił wziąć sprawę we własne ręce. Tak powstała mapa, na której elblążanie mogą sprawdzić, gdzie w ich mieście planowane są wycinki drzew. 

Artur Pytliński stworzył mapę wycinek drzew w Elblągu. Elblążanin chce w ten sposób ułatwić mieszkańcom dostęp do informacji o planowanych wycinkach. 

Przy pomocy map Google znajdziemy łatwo na telefonie lub komputerze wnioski o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew w formie kolorowych pinezek rozmieszczonych na mapie miasta. Każdy taki punkt zawiera informacje, ile drzew przeznaczonych jest do wycinki, na jakim etapie jest sprawa i sygnaturę, która ułatwi dostęp do dokumentów w urzędzie, jeśli któraś sprawa Was zaniepokoi

- informuje elblążanin na swoim profilu na Facebooku. 

Artur Pytliński dodaje, że praca nad mapą cały czas trwa. Na razie znajdują się na niej  informacje o wnioskach na wycinki na gruntach miejskich od 2022 roku. Będzie jednak rozwijana zarówno o nowe wnioski jak i te wcześniejsze.

Elblążanie są zainteresowani wycinkami prowadzonymi w ich mieście. Zależy im na tym, aby wiedzieć, gdzie i kiedy planowane są kolejne takie prace. Problem w tym, że najczęściej dowiadują się o tym już za późno, nie mają więc szansa na jakąś reakcję, czy zgłaszanie swoich uwag.  Mapa daje możliwość odniesienia się do sprawy, zanim ta wycinka zostanie przeprowadzona

- mówi twórca mapy.

Przypomnijmy. W kwietniu ubiegłego roku do prezydenta Elbląga skierowana została petycja w sprawie ulepszenia komunikacji urzędników z mieszkańcami w sprawach dotyczących wycinki drzew. Artur Pytliński, autor petycji, przekonywał, że sytuację poprawić może m.in. zwrócenie szczególnej uwagi na komunikowanie mieszkańcom, m.in. przez miejskie portale przyszłych wycinek uwzględniając zakres prac i przyczyny planowanych działań, uporządkowanie komunikatów dotyczących postępowań o wycinki drzew w biuletynie informacji publicznej Urzędu Miejskiego w Elblągu poprzez wydzielenie osobnej zakładki w części informacyjnej Departamentu Ochrony Środowiska na wnioski o wycinki składane do władz miasta oraz uwzględnienie w dalszym rozwoju portalu mapowego większej informacji o drzewach - za wzór tu może służyć warszawski system „Wiem o wycince” pozwalający na interaktywne śledzenie wycinek.

Prezydent przeanalizował propozycje wskazane w petycji. Propozycje w niej zawarte zasługują na uwagę w części dotyczącej udostępniania informacji w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Elblągu o wnioskach w sprawie wycinki drzew składanych przez Miasto Elbląg. (...) Wszelkie uwagi możliwe do uwzględnienia zostaną przeanalizowane, a próba zaimplementowania ich do modernizowanego systemu informatycznego zostanie podjęta w miarę możliwości technicznych i finansowych

- czytamy w odpowiedzi na petycję z maja ubiegłego roku. 

Elblążanin przyznaje, że nie mogąc doczekać się na konkretne działania Miasta, postanowił wziąć sprawy we własne ręce. 

Miasto coś robi w tym kierunku, ale bardzo wolno. Dlatego zdecydowałem się na stworzenie tej mapy. Nie ukrywam, wymagało to trochę pracy, musiałem zebrać te wszystkie informacje, nanieść je na mapę. Posiłkowałem się danymi udostępnianymi na ekoportalu, w przypadku jakichś wątpliwości, starałem się wyjaśnić to z elbląskim urzędem. Mam nadzieję, że efekt jest czytelny i dobrze obrazujący to co dzieje się w Elblągu. Jest narzędziem, z którego będą mogli korzystać elblążanie

- mówi pan Artur.